259. zagubienie
miałam być poetką
a słowo moją bronią
jedyne co mi zostało
to słowa z klawiatury w mailach
zimna kawa z ekspresu po spotkaniu w korpo
ból przy zaciskaniu zębów rano w skm
i milion powiadomień na teamsie
powoli umieram w środku
stygnę szybciej niż ta kawa
oddycham płytko bez sensu
a życie powoli skręca w inną stronę niż ja
Komentarze
Prześlij komentarz