197. Kurtyna w górę!
kto chciałby żyć wiecznie
pan, pani, a pan?
zbierzcie łzy ze sceny
przedstawienie trwa
puste przedstawienie
poszarzałe miejsca
wynik znany
czy ktoś chce już skończyć
pan, pan, a pani?
stójcie w szeregu
zgaduję, że kochasz
musisz być ostrożniejszy
za rokiem jest zakręt
chcemy być wolni
w środku serce pęka
makijaż się trzyma
uśmiech też
sny nie giną
one rosną
bajki nie umierają
spuście kurtyny
ale przedstawienia trwają
pan, pani, a pan?
zbierzcie łzy ze sceny
przedstawienie trwa
puste przedstawienie
poszarzałe miejsca
wynik znany
czy ktoś chce już skończyć
pan, pan, a pani?
stójcie w szeregu
zgaduję, że kochasz
musisz być ostrożniejszy
za rokiem jest zakręt
chcemy być wolni
w środku serce pęka
makijaż się trzyma
uśmiech też
sny nie giną
one rosną
bajki nie umierają
spuście kurtyny
ale przedstawienia trwają
Komentarze
Prześlij komentarz