181. "Połknięta przez Lewiatana"

czasem pośredniczysz mi
w rozmowach z Mefisto
ale błagam nic im nie mów
wiesz, że to mogę być ja
mimo że mieszkam w Chicago
mam od Ciebie nieodebrane telefony
chciałabym zamieszkać daleko
w krainie lodu, odciąć się
ale w głębi kałuż na ulicy
widzę swą prawdziwą twarz
za woalem gęsto tkanych kłamstw
napisałam list do Lewiatana
i rzuciłam prosto w tę kałużę
może jednak się wybudzę

Komentarze

Popularne posty