182. królewska krew

byłam księżniczką jutra
w twoich kamiennych pałacach

zbudowana z morskiej piany i 
gorącego tchnienia wiatru
musiałam przetrwać zimno 
bijące od kamiennych ścian
teraz moje ciało ostygło i 
obsypano je białymi różami

śpiewam w pokoju bez ścian
czekając na koniec 

Komentarze

Popularne posty