57. Nie kocham, nie nienawidzę
zatańcz ze mną jeszcze raz
jakby zniknął czas
nim dobiegnę końca na tej drodze
po której jeszcze chodzę
pocałunek śmierci był tuż
zanim ktoś wbił w moje plecy nóż
choć nie ma na tym świecie takich burz
po których zostanie kurz
nienawiść to za mocne słowo
a może widzisz to i owo?
tarczy mojej nie skruszysz
tylko kopię naruszysz
nigdy nie zapominaj
ale nie kochaj umarłych
jakby zniknął czas
nim dobiegnę końca na tej drodze
po której jeszcze chodzę
pocałunek śmierci był tuż
zanim ktoś wbił w moje plecy nóż
choć nie ma na tym świecie takich burz
po których zostanie kurz
nienawiść to za mocne słowo
a może widzisz to i owo?
tarczy mojej nie skruszysz
tylko kopię naruszysz
nigdy nie zapominaj
ale nie kochaj umarłych
Komentarze
Prześlij komentarz