63. Płomień serca jego

karmi się sercami złamanymi 
które nazywał kochanymi
dzisiaj już ostatnia jest na liście
czeka na swe ścięcie
szubienica serca swego 
całą drogą skruszonego
ale nie można tak iść bez końca
bo nie dojrzysz swojego słońca
serca pożera niewinne 
swoje wybryki 
wpisuje do rubryki
ale i jego serce pęknie 
kiedy ostatnia butelka brzęknie

Komentarze

Popularne posty